Najczęstsze infekcje i sposoby ich szybkiego wyleczenia

Farmakologiczne i domowe sposoby leczenia infekcji różnego pochodzenia to temat, który pojawia się nie tylko w sezonie grypowym, kiedy większość osób przechodzi infekcję wirusową górnych dróg oddechowych.

Tego typu schorzenia są wywoływane różnego rodzaju patogenami – nie tylko wirusami, ale również bakteriami czy grzybami. Warto więc umieć rozpoznać etiologię infekcji (czyli jej pochodzenie), by wiedzieć, w jaki sposób łagodzić jej objawy. Czym leczyć infekcje, które przydarzają się nam najczęściej i jak stwierdzić ich charakter? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w poniższym artykule – zapraszamy do lektury!

Infekcja bakteryjna – leczenie

 Infekcje bakteryjne kojarzą się nam przede wszystkim z infekcjami układu moczowo-płciowego. I słusznie, ponieważ to właśnie sfery intymne są najbardziej narażone na kontakt z bakteriami – chociażby kałowymi, które znajdują się u każdego z nas w okolicach odbytu. Migrując stamtąd do cewki moczowej bardzo łatwo mogą wywołać zakażenie, określane skrótowo jako ZUM, czyli – po prostu – zapalenie układu moczowego. Częściej dotyka ono kobiety, ze względu na ich fizjologiczną budowę, w której cewka moczowa jest umiejscowiona płytko, a bakterie muszą pokonać do niej „krótszą drogę” niż w przypadku panów. Ponadto w życiu kobiety regularnie następują okresy obniżonej odporności (chodzi przede wszystkim o czas miesiączki oraz ciąży), w których do zakażenia dochodzi łatwiej. Czym leczyć infekcje bakteryjne układu moczowego?

Domowe sposoby leczenia infekcji intymnych, dotyczących zakażenia układu moczowego, polegają przede wszystkim na wykonywaniu tak zwanych „nasiadówek”, czyli na utrzymywaniu narządów płciowych nad ciepłym, parującym naparem (znajdującym się w wannie lub misce), wykonanym z mieszanki przeciwbakteryjnych ziół. Dodatkowo zaleca się wtedy picie takich napojów, które zakwaszają mocz oraz działają moczopędnie (mowa tu o soku z cytrusów, soku pomarańczowym czy naparze z pokrzywy). Dlaczego jest to wskazane? Przede wszystkim zwiększona podaż płynów sprawia, że bakterie – które zdążyły już dostać się z cewki moczowej do pęcherza – szybciej się „wypłukują”. Ponadto te drobnoustroje nie są przystosowane do życia w kwaśnym środowisku. Zakwaszając więc mocz, zwiększamy swoje szanse na szybkie pozbycie się wspomnianego wcześniej ZUM.

Bakteryjne infekcje intymne – leczenie

Czasem objawy bakteryjnej infekcji układu moczowego (pieczenie, kłucie w cewce moczowej, ból podczas mikcji, ciągłe parcie na mocz) są tak uciążliwe, że decydujemy się na sięgnięcie po pomoc farmakologiczną. Na rynku dostępnych jest wiele leków przeciwbakteryjnych do stosowania ogólnego, jednak w terapii ZUM najskuteczniejsze będą preparaty z furaginą (takie jak Furaginum, uroFuraginum czy neoFuragina). Substancja ta niszczy bakterie (także bakterie E.Coli, które są najczęstszą przyczyną infekcji układu moczowego), uszkadzając ich DNA i uniemożliwiając syntezę białek – a więc namnażanie się drobnoustrojów w pęcherzu moczowym. Preparaty z furaginą zawsze należy stosować wedle wskazań zamieszczonych w ulotce, obejmujących schemat dawkowania i określających minimalną liczbę dni trwania terapii.

Klasyczne infekcje wirusowe – przeziębienie, grypa i… opryszczka

 Infekcje wirusowe mogą przybierać różną formę – w zależności od wirusa, który akurat zaatakował nasz organizm. Najczęściej występujące schorzenia, powodowane działaniem wirusów to przede wszystkim przeziębienie, grypa, a także… opryszczka. Co warto o nich wiedzieć?

• Przeziębienie to choroba przebiegająca najczęściej z nasileniem się objawów ze strony górnych dróg oddechowych. Występuje wówczas katar, kaszel, ból gardła, a czasem stan podgorączkowy i gorączka. Przeziębienia wywoływane są przez zakażenie różnymi wirusami, których szczyt aktywności przypada na późną jesień oraz zimę.
• Grypa, podobnie jak przeziębienie, charakteryzuje się występowaniem objawów ze strony górnych dróg oddechowych, a także bólami mięśni i głowy. Do zakażenia dochodzi na skutek kontaktu z jedną z odmian wirusa grypy (który mutuje z sezonu na sezon). Szczyt zachorowań, wbrew pozorom, przypada na koniec zimy, w okolicach przełomu lutego i marca.
• Opryszczka z kolei wywoływana jest przez wirusa HSV, czyli herpes simplex virus. Niemal każdy wie, w jaki sposób wygląda jej przebieg. Najpierw pacjent odczuwa swędzenie w jednym miejscu w okolicy ust, a następnie obserwuje pojawienie się pęcherzyków wypełnionych treścią surowiczą i w końcu – ich pękanie i pojawienie się strupka. Wirus opryszczki niestety bytuje w organizmie przez cały czas, a pojawienie się zewnętrznych objawów jest po prostu symptomem jego uaktywnienia się.

 Skoro znamy już najpopularniejsze infekcje wirusowe, warto dowiedzieć się, jak je leczyć – o tym poniżej.

Jak leczyć infekcję wirusową?

Czym leczyć infekcję wirusową? Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na charakterystykę wirusa. Jeśli jest to patogen wywołujący przeziębienie lub grypę, wówczas należy zażywać leki znoszące dokuczliwe objawy oraz leki przeciwwirusowe stosowane ogólnie (https://liki24.pl/atc-leki-przeciwinfekcyjne-stosowane-ogolnie/atc-leki-przeciwwirusowe-stosowane-ogolnie/) w takich przypadkach. Należą do nich przede wszystkim preparaty z zawartością substancji czynnej znanej pod nazwą inozyna. Znajduje się ona w takich lekach, jak Neosine, Groprinosin czy Eloprine Forte.  Dobrze jest je przyjmować nie tylko w momencie, w którym pojawi się przeziębienie czy grypa, ale również w formie profilaktyki – w zalecanym w ulotce schemacie dawkowania. Dzięki takiemu postępowaniu nasza odporność na różnego rodzaju wirusy zostanie skutecznie wzmocniona.

 Z kolei do leczenia wirusa opryszczki sprawdzą się preparaty z substancją czynną określaną jako acyklowir. Można znaleźć je zarówno pod postacią leków doustnych – w kapsułkach czy tabletkach – ale również w formie sztyftów, gdzie lek podawany jest bezpośrednio na miejsce zajęte opryszczką. Do tego typu farmaceutyków należą m.in.: Hascovir Control (https://liki24.pl/search/hascovir/), inVirum (https://liki24.pl/p/invirum-tabletki-200-mg-30-tabl/), a także Heviran Comfort.

Wioletta Kot

Cześć! Na początku chciałabym powiedzieć kilka słów na swój temat. Mam na imię Wiola i pochodzę z Poznania, natomiast obecnie mieszkam w Krakowie gdzie ukończyłam dietetykę na wydziale lekarskim na Uniwersytecie Jagiellońskim. Moją pasją jest dietetyka, psychologia, kosmetologia i ogólnie temat zdrowia – właśnie dlatego postanowiłam poprowadzić bloga, w którym będę dzielić się z Wami moją wiedzą! Dietetyką zaczęłam interesować się jeszcze jako nastolatka – dzięki zmianie stylu życia zrzuciłam 30 kg! A aktywność fizyczna szybko stała się moją pasją ;) Jak tylko pogoda sprzyja to uwielbiam biegać po parku, ćwiczę także regularnie na siłowni – to znacznie poprawia moje samopoczucie!