Czym jest lekomania?
Co to jest lekomania?
Lekomania to rodzaj uzależnienia w którym występuje przymus brania leków. Podobnie jak w przypadku innych rodzajów uzależnień lekomania wpływa na zmiany w zachowaniu uzależnionego, jego sposób postrzegania świata i kontakt z innymi. Z upływem czasu chory potrzebuje coraz większej dawki leku aby czuć się dobrze. Przyjmowanie coraz większych dawek leku doprowadza do wyniszczenia organizmu, a w skrajnych wypadkach do śmierci.
Inne nazwy lekomanii to lekozależność oraz zależność lekowa
O lekomani słów kilka
Jak podają badania socjologiczne w Polsce w ostatniej dekadzie pięciokrotnie wzrosła sprzedaż różnych medykamentów i suplementów, dotyczy to szczególnie leków sprzedawanych bez recepty. Wiele osób nadmiernie i bezkrytycznie ufa reklamom leków, płynącym coraz częściej z środków masowego przekazu, nie zachowując przy tym zdrowego rozsądku.
Rozwój cywilizacji przyniósł zarówno wzrost wymagań człowieka w stosunku do samego siebie jak i wzrost jego tempa życia. Niestety to wszystko nie zawsze idzie w parze z jego indywidualnymi możliwościami, co bywa przyczyną wystąpienia wielu rozczarowań, frustracji, przewlekłego stresu, które to często prowadzą do pojawienia się różnych zaburzeń lękowych, fobii, stanów depresyjnych oraz bezsenności.
Nie mając czasu, ani nie dając sobie przyzwolenia na dłuższe chorowanie i leczenie, ludzie szukają szybkiej pomocy, natychmiastowej ulgi. Odwiedzają gabinety psychiatrów lub lekarzy innej specjalności oczekując, że dostaną „cudowną tabletkę”, która sprawi, że natychmiast, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki znikną ich kłopoty i lęki.
Lekarze wychodząc naprzeciw oczekiwaniom ludzi, często w obawie przed utratą pacjenta, często także z braku innych możliwości lub wiedzy o sposobach prawidłowego leczenia zaburzeń nerwicowych, przepisują silne leki uspokajające oraz nasenne, które dostępne są tylko na receptę.
W tym przypadku mowa o lekach uspokajających oraz nasennych z grupy benzodiazepin takich jak:
– Clonazepam (nazwa handlowa Klonopin, Rivotril),
– Alprazolam (Xanax, Alprox, Afobam, Zomiren),
– Lorazepam (Lorafen),
– Diazepam (Relanium, Valium),
– nasenne Estazolam (ProSom)
oraz niebenzodiazepinowych lekach nasennych nowej generacji:
– Zolpidem (Stilnox),
– Zopiclon (Imovane)
– inne.
Są to bardzo skuteczne leki o silnym działaniu przeciw lękowym, uspokajającym, miorelaksacyjnym (zwiotczającym mięśnie szkieletowe), przeciwdrgawkowym, amnestycznym oraz nasennym, przeznaczone jednak tylko do doraźnego stosowania raz na jakiś czas lub stosowania regularnego, codziennego, lecz nie dłuższego niż 2-3 tygodnie. Po tym czasie istnieje poważne ryzyko pojawienia się uzależnienia fizycznego i psychicznego, wraz ze wzrostem tolerancji organizmu na lek, w związku z czym wraz z upływem czasu, dla uzyskania takiego samego efektu uspokojenia konieczne staje się okresowe zwiększanie dawek leków, często do absurdalnie wysokich i niezwykle toksycznych ilości dla ludzkiego organizmu.
Tekst nadesłany przez Przemka autora bloga www.lekomaniablog.pl
Przeczytaj także artykuł:
Moja lekomania czyli jak stałem się lekomanem
Cześć! Na początku chciałabym powiedzieć kilka słów na swój temat. Mam na imię Wiola i pochodzę z Poznania, natomiast obecnie mieszkam w Krakowie gdzie ukończyłam dietetykę na wydziale lekarskim na Uniwersytecie Jagiellońskim. Moją pasją jest dietetyka, psychologia, kosmetologia i ogólnie temat zdrowia – właśnie dlatego postanowiłam poprowadzić bloga, w którym będę dzielić się z Wami moją wiedzą! Dietetyką zaczęłam interesować się jeszcze jako nastolatka – dzięki zmianie stylu życia zrzuciłam 30 kg! A aktywność fizyczna szybko stała się moją pasją ;) Jak tylko pogoda sprzyja to uwielbiam biegać po parku, ćwiczę także regularnie na siłowni – to znacznie poprawia moje samopoczucie!
Bardzo dobry artykuł. Jeśli jest taka możliwość, chętnie podzieliłabym się także własnymi doświadczeniami, jako lekomanka. Pozdrawiam!
Oczywiście jest taka możliwość:)
W takim razie zachęcam do zapoznania się z tym, jak u mnie rozwinęło się uzależnienie od leków (w moim konkretnym przypadku, od Zolpica, środka nasennego): http://www.lekomanka.pl/2015/10/poczatki-lekomanii.html
Pozdrawiam wszystkich trzeźwiejących lekomanów i tych, którzy są bliscy podjęcia decyzji o pokonaniu uzależnienia.
AL